Bardzo fajna piosenka.... ¶piewałam j± na ZASie na zakończenie dnia
WE WTOREK W SCHRONISKU PO SEZONIE
Złotym kobiercem wymoszczone góry A D A Jesien w doliny przyszła dzi¶ nad ranem cis D h E Buki czerwienia zabarwiły chmury A D cis fis Z latem się złotym wła¶nie pożegnałem D E A E
We wtorek w schronisku po sezonie A D E7 A W doliny wczoraj zszedł ostatni go¶ć fis H E E7 Za oknem plucha, kubek parzy w dłonie A D cis fis I tej herbaty i tych gór mam dosć D E7 A E
Szaruga niebo powoli zasnuwa Wiatr juz gałęzie pootrzasał z li¶ci Pod wiatr, pod górę znowu sam zasuwam może w schronisku spotkam kogos z bliskich
Ludzie tak wiele spraw musze załatwic A czas płynie 'panta rei' Do siebie tylko już nie umiem trafić Kochać - to więcej z siebie dac czy mniej
_____________________________________
We wtorek na kursie zastępowych Z komisji wczoraj zszedł ostatni go¶ć Za oknem burza i konspekt parzy w dłonie I tych konspektów i tych prób mam do¶ć!
|