Wchodzisz tu na własne ryzyko :D
Chciałbym pomówić o przerywnikach zbiórkowych typu pląsy, zabawy,grach itp...
Otóż z moich obserwacji wynika, iż w naszej drużynie takowe nie występują, co mnie bardzo martwi.
Już przeboleje to że raczej nie będzie śpiewu, z powodu braku grajka (choć myślę, że gdyby Fasola z Olką J. wzieły się w garść to coś by z tego wyszło), no ale przecież do pląsu czy, zabawy raczej nic nie potrzebujemy (chyba że gramy w Markera ).
Poza tym myślę, że nie jesteśmy do końca otwarci przed sobą, a szkoda bo chętnie bym sobie po pląsał po ciężkim wysiłku intelektualnym, który jest nieodłącznym elementem każdej zbiórki...
Choć z drugiej strony może, to tylko Ja jestem taki dziecinny i lubię się bawić w pif-pafa, czy czterech małych murzynków......
Offline
Kaczmar napisał:
Już przeboleje to że raczej nie będzie śpiewu, z powodu braku grajka (choć myślę, że gdyby Fasola z Olką J. wzieły się w garść to coś by z tego wyszło), no ale przecież do pląsu czy, zabawy raczej nic nie potrzebujemy (chyba że gramy w Markera ).
jak jadę z gitarrą troche nie wygodnie mi z nią... ale jak zajdzie taka potrzeba to moge przynieść... tylko napisać mi wystarczająco wcześnie na gadu (bo musze ją czasami nastroić )
Kaczmar napisał:
Choć z drugiej strony może, to tylko Ja jestem taki dziecinny i lubię się bawić w pif-pafa, czy czterech małych murzynków......
Nie tylko Ty... ja też sie lubie bawic... a nawet bardzoo
Offline
Kaczmar nie wiem czemu napisałeś "gdybyśmy się wzięły do roboty" bo my grać już troche umiemy. Gitare nie zawsze miałam, bo czasami o niej zapominam jak ide wcześniej na zbiórke gromady a tam nie jest ona zawsze potrzebna. Teraz będą w środy więc jest git A co do przerywników to Kaczmar ma racje. Szczególnie po kursie "bardzo" mi tego brakuje. Pif paf jest fajną zabawą, na ostatnich zbiórkach GZ ją polubiłam I fajnie by było gdyby Daryś nam pisał np. w czwartek jakie piosenki przewiduje na zbiórce. Wtedy z Fasolcią ustaliłybyśmy która bierze gitare, bo może ja tego np. nie umiem grać a ona umie, albo odwrotnie.
Offline
Barcelonista
Ola, Ty ciemna maso...
jeżeli Ty kiedykolwiek, będziesz powoątpiewała w zasób mojej wiedzy oraz w moją inteligencje, to spójrz najpierw na siebie...
Offline
Daryś, a może byś się do matury pouczył? Książki wołają:P A się śmiejesz z biednej Oli, która przecież nie słyszy jak gra na gitarze;)
Oczywiście, żartowałam Oleńko, nie denerwuj się;)
Offline
a Tobie skarpetki nie pasują do gitary
Offline
przecudnie, a w bluzce na lewą strone, która miała być na w-f to już w ogóle
PS Fasolki były dobre
Offline
Barcelonista
" nie matura, a chęć szczera, zrobi z Ciebie oficera"
Matura nie zając... nie ucieknie... a ja mam jeszcze, łohohohoho... ponad 60 dni...
Ja tam szanuję Ole i Fasole że się uczą i chcę powiedzieć że im coraz lepiej wychodzi...
Offline
Kucze, po dzisiejszej zbiórce jestem zadziwiony! 2 pląsy, marker + FULL piosenek...
Jak Fasola chce, to Fasola potrafi...
Offline